Bogowie ledreńscy

Go down

Bogowie ledreńscy Empty Bogowie ledreńscy

Pisanie by Mistrz Gry Pon Mar 09, 2020 4:31 pm

OPIS OGÓLNY


Nie czując się w obowiązku odpowiadania na kosmopolityczne podejście Medevarczyków, mieszkańcy Ledrenii nie mówią o konkretnej religii, a po prostu o swoich bogach, którzy są i nie trzeba ich klasyfikować tak, jakby mieli być jeszcze jacyś inni. Nie przypominają tradycyjnej wspólnoty jak na przykład Aranie, ich wiara jest mocno osobista, choć jednocześnie obecna w praktycznie wszystkich aspektach życia. Jedną z największych wartości jest tu wierność, zarówno bogom, jak i swojej ziemi oraz braciom. Męstwo to cecha powszechnie szanowana i pożądana, tak samo jak uczciwość względem swoich pobratymców.


BOGOWIE


Choć w dzisiejszych czasach sytuacja trochę się zmienia, to wciąż żywe są tradycje wprowadzające tabu dla osób spoza religii. Innowiercy nie powinni poznawać imion bogów ani ich wymawiać, mogą jedynie posłuchać o ich roli oraz osobie. Nie mogą uczestniczyć w świętach, ale mogą się o nich dowiadywać z różnych źródeł, a także odwiedzać niektóre miejsca kultu poza obrzędami. Tradycja nakazuje, by świątynie bogów stawiać z drewna dębowego, to drzewo jest symbolem siły i szlachetności. W dawnych czasach było to często wykorzystywane w atakach, a także padało ofiarą samej natury, jednak ludzie nauczyli się chronić w miarę możliwości. Prawdopodobnie to właśnie między innymi powszechność drewnianych świątyń przyczyniła się do rozwoju służb gaśniczych u Ledreńczyków.

Kierhan Marvidone, \"Wycieczka na wschód" napisał:I wtedy stanąłem przed świątynią jego, którą ludzie tam świątnicą nazywali, a był to z pewnością najwspanialszy budynek całego miasteczka. To mnie uderzyło chyba najbardziej, że nawet będąc w tak mizernej wsi, mogę na takie cuda architektury natknąć, a zaznaczyć muszę, że budowle ledreńskie w niczym naszym nie ustępują. Brama wielka tak, że pomieścić by i siedmiu mężów wszerz mogła, zdobiona była na górze pięknym portalem, prostym i eleganckim zarazem. Nad nim wyrzeźbiono zawieszony ostrzem ku górze topór bojowy o szerokich ostrzach i długim trzonie, aż ciężki się robił od samego patrzenia. Wokół, i nie tylko od przodu, na gzymsach i przy dachach przysiadały gargulce i rzygacze w formach ptaków i zwierząt leśnych, jako część stworzenia oddana mu na służbę. Nie było wież jak w naszych katedrach, a jedynie przybudówki niewielkie wokół głównej sali, nad którą wznosiła się jedna duża iglica, niby gromem zwieńczona. Ten to osmalony zdawał się jedyną metalową częścią całej świątyni, która wedle starych tradycji wzniesiona została ze świętego drzewa dębowego. Tam to też do głównej sali pozwolono mi zajrzeć i nie mniejsze zrobiła na mnie wrażenie, choć jeden zawód wewnętrzny mnie spotkał. Miałem tę cichą nadzieję dowieść, że brak podobizn pana gromów jest tylko niepochlebną plotką, ale nie. Widziałem ławy pod ścianami, ładne i wyniosłe, by nawet siedzenie na nich wydawało się ważnym czynem. Widziałem piękny ołtarz na samym środku wyryty na wzór drzewa podtrzymującego płytę, było gwiaździste sklepienie, zdobne kinkiety i pięknie rzeźbione ściany, jednak nigdzie nie doszukałem się ani jednego posągu, rzeźby czy obrazu. Przewodnik mój, kapłan Żiragost, zdawał się wzburzony mym delikatnym pytaniem, toteż nie drążyłem tematu dla dobra wyprawy i siebie.


DEMONY I DUCHY


Demony odgrywają w wierzeniach Ledreńczyków nie mniejszą rolę niż bogowie, aktywnie uczestnicząc w ich życiu i funkcjonowaniu świata. Ci ludzie potrafią znaleźć mistyczne wyjaśnienie dla każdego aspektu otaczającej ich rzeczywistości, nawet jeśli mowa o zasłabnięciu w wannie. Za to konkretne przykładowo odpowiedzialny jest złośliwy bannik, który tylko czeka na nierozważnych leserów, którzy piją w kąpieli lub też wypełniają łaźnie zbyt dużą ilością gorącej pary. Imiona i nazwy demonów nie są objęte tajemnicą przed innowiercami, dzięki czemu wiele z nich rozeszło się po okolicznym folklorze. Rusałki, wiły, leśne i domowe skrzaty wspomina się dość powszechnie w tej czy innej formie, a nawet można je spotkać przy odrobinie szczęścia lub też pecha. Podobną funkcję pełnią duchy, przy czym Ledreńczycy rozróżniają dwa rodzaje dusz śmiertelników. Dusze czarne zostały potępione za swoje niecne uczynki lub też z powodu niegodnego pochówku nie mogą zaznać spokoju po śmierci i włóczą się po świecie. Przyjmują postać upiorów lub niektórych demonów, które w taki właśnie sposób się rodzą. Białe dusze to duchy dobrych ludzi, które odleciały do krainy śmierci i tam też żyją spokojnie. Ducha takiego można do siebie przywołać lub też sam może przyjść, jeśli ma coś ważnego do przekazania. Z niektórymi duchami, które nie odeszły do swojej krainy, ale też nie przerodziły się jeszcze w demony, można się spotkać i zaoferować swoją pomoc w zaznaniu spokoju. Służy do tego specjalny obrzęd odprawiany raz do roku.


ŚWIĘTA, OBRZĘDY I ZWYCZAJE


Sobótka - nazwa święta wywodzi się prawdopodobnie od sabatów w dawnych czasach organizowanych przez wiedźmy i czarowników. Były to wtedy wydarzenia tożsame, urządzane nie tylko na cześć bogów, lecz także na pożytek ludzi. Dopiero później, kiedy czarownice zaczęły parać się złą magią, która obrażała bogów i dobre duchy, ich wiece zostały potępione, a ludzie zadbali o właściwe tradycje sobótkowe. Święto obchodzi się zawsze w najkrótszą noc w roku. Rozpoczyna się o zmierzchu, od rozpalenia ogromnych ognisk, na które zbiera się drewno dębowe lub, w południowej części kraju, drewno jesionowe i brzozowe. Na wydzielonym placu stawiany jest drewniany słup, a na nim umieszczane specjalnie przygotowane koło od wozu, tak jakby leżało na osi. Obkłada się je zeszłoroczną słomą i smaruje smołą. Odpowiednio szybkie kręcenie kołem powoduje rozniecenie ognia, przy czym do rozkręcania go uprawniony jest najstarszy członek miejskiej rady lub wybrany przez niego jego własny potomek. Dopiero w następnej kolejności mogli być wybierani kolejni członkowie rady. Od rozpalonego koła, tocząc je po ziemi, należy podpalić wszystkie ogniska, wtedy też zaczyna się właściwe świętowanie. Podczas niego ma miejsce szereg wróżb i zwyczajów mających na celu rozszyfrować losy lub zaskarbić przychylność bogów. Palenie w ogniskach ziół leczniczych odgania choroby i niebezpieczeństwa z miasta, a ulatniający się z nich dym jest zbierany do specjalnych słoi, z których następnie okadza się wnętrza domów. Panny zbierają polne kwiaty i plotą z nich wianki, które następnie opatrzone zapaloną deszczułką puszcza się na nurt rzeczny. Poniżej na wianki polują kawalerowie, którzy po wyłowieniu takowego muszą odszukać w zgromadzeniu jego właścicielkę. Jest to jeden z tradycyjnych sposobów zaślubin i zarazem jeden z najbardziej samowolnych, jeśli chodzi o decyzję młodych. Nie mogło się też obejść bez skakania przez ogromne ogniska, co ma oczyszczać z chorób, złych uczynków i chronić od nieszczęść. Skakać można pojedynczo lub w parach, co oczyszcza też relacje. Jeśli podczas skoku fragment ubrania zajął się ogniem, jest to znak, że ów osoba ma za sobą poważną winę, której nie da się ot tak oddalić. Z oczyszczeniem wiąże się też kąpiel. Nie należy się kąpać bezpośrednio kilka dni lub nawet tygodni przed sobótką, a dopiero po zakończonym świętowaniu. Wtedy to można zmyć z siebie brudy zeszłego roku, by jak najlepiej przywitać nowy dzień. Powszechnie uważa się, że udział w sobótce zapewnia szczęście i dobrobyt na kolejny rok, sama noc jest swoistym otwarciem kolejnego roku kalendarzowego w wewnętrznym kalendarzu ledreńskim.

Koń Wojenny - jest to zwyczaj związany z jednym z najwyższych bogów, który zarazem jest patronem płodności, urodzaju, nieba oraz wojny. Jednym z jego atrybutów jest śnieżnobiały rumak. Przed wyprawą wojskową pod okiem miejscowego kapłana organizuje się wróżbę. Wziąć należy dorosłego, ale nie starszego niż 5 lat ogiera o czystobiałej sierści. Zwierzę musi być zadbane i zdrowe, w przeciwnym wypadku można urazić boga wojny. Zakłada się mu pełne wojskowe wyposażenie, zwykle od dowódcy oddziałów. W siodle zasiada kapłan, w ręku dzierżąc chorągiew, następnie kieruje konia ku rozpalonemu przez siebie ognisku. Jeśli zwierzę pierwszy swój krok postawi prawą nogą, na żołnierzy czeka chwalebne zwycięstwo, jeśli zaś lewą - najpewniej poniosą klęskę.
Mistrz Gry
Mistrz Gry
Admin

Źródło avatara : https://imgur.com/Am3Vl

Powrót do góry Go down

Powrót do góry


 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach