Poczta Gaushina

by **Geo'Mantis** Sro Lip 01, 2020 1:25 pm

Sposób i miejsce odbioru: Najlepiej byłoby, gdyby poczta została wysłana prosto pod drzwi rezydencji Geo'Mantisa. W inne miejsca zagląda od przypadku.
Posłaniec: Listy do osób zamieszkujące Selinday oraz Zatokę Nenevath są roznoszone przez sługę.
Pocztą, która ma dotrzeć na dalsze strony świata zajmują się specjalnie opłaceni kurierzy.
Dodatkowe: Wszelakie listy odbiera zaufany sługa Geo'Mantisa - Bogd'an. To on pierwszy listy odbiera, dopiero później trafiają one do Pana.

by **Claudie Misfortune** Pią Lip 03, 2020 10:34 am

Sama nie była pewna, dlaczego pisze ten list, akurat do Grycana, lecz chyba brakowało jej towarzystwa, zaś Gaushin zawsze wydawał się jej odstawać od normy:

"Drogi Geo'Mantisie,
Przyjechałam właśnie do Selinday, ponieważ wystawiamy sztukę w miejskim teatrze. Jednak próby generalne są nużące, do premiery jeszcze trochę, a my dawno się nie widzieliśmy. Zechciałbyś może spotkać się od tak, bez powodu?
Claudie Misfortune"

by **Gaspard Anatell** Sro Sie 05, 2020 10:17 am

Grycan wchodząc do swojej komnaty mógł zobaczyć liścik na ziemi, ewidentnie wsunięty pod drzwiami:

Geo,
Jest taka głupia sprawa… muszę tymczasowo opuścić rezydencję. Zabieram ze sobą Lu. Nie jestem teraz w stanie tego wyjaśnić, liczę że mi zaufasz. Mam nadzieję, że uda mi się spokojnie wrócić.
W razie czego… nie zaprzestawaj publikacji tomików i książek, moje zyski depozytuj.
Gaspard.

by **Kitikulu** Sro Sie 05, 2020 5:59 pm

>>Niepognieciona, biała kartka, zapakowana w czystą kopertę. Pierwsza część listu ma inny charakter pisma, niż część po ,,P.S". Do listu dołączona jest wizytówka Kitka, z jego imieniem, nazwiskiem, nazwą burdelu oraz jego adresem, pod który można wysyłać listy. Kiti wie, że szastanie swoimi danymi w tej sposób, kiedyś sprowadzi na niego kłopoty.<<

Szanowny Panie Gaushinie,

Przepraszam, że Pana niepokoję. Nie znamy się osobiście i przyznam, że nie piszę teraz w sprawie Pana, a raczej Pana znajomego, mianowicie Gasparda Anatella.
Spotkałem go jakiś czas temu w Południowym Adren i niestety nie wymieniliśmy się zbyt wieloma danymi, czego teraz wielce żałuję, gdyż mam do niego delikatną sprawę, a nie mogę się z nim bezpośrednio skontaktować.
Podobno wie Pan gdzie Pan Anatell może obecnie przebywać. Byłbym dozgonnie wdzięczny gdyby podał mi Pan tę informację lub przekazał mu moją wizytówkę, aby sam zdecydował czy chce się ze mną kontaktować.

Z wyrazami szacunku,
Kitikulu Tremain

P.S Jeśli kiedykolwiek będzie Pan potrzebował ubrań świetnej jakości, szytych na miarę, w przyjemnej dla duszy cenie, serdecznie zapraszam do kontaktu. Keintigern Tremain. ♡

by **Aranai Zevis** Nie Sie 23, 2020 2:42 pm

Nawóz dostał wieśniak, zaś list sam Hrabia Gaushin:

Panie, nie znam Cię.
A.Z.

by **Kitikulu** Wto Wrz 22, 2020 2:45 pm

LIST GRYCANA:

>>List czysty, kartki śnieżnobiałe. Do listu dołączona jest mała wizytówka, napisana ręcznie na szywnym kawałku jasnego papieru, pismo jest niezwykle ozdobne i inne niż to w liście. Na wizytówce jest napisany adres pracowni krawieckiej Keintigern Tremain oraz godziny i dni kiedy kobieta przyjmuje klientów.<<

Szanowny Panie Gaushinie,

To żaden problem. Moja mama mieszka w Selinday, w kamienicy na ulicy Gorneves 5/8, tam przyjmuje klientów i właśnie tam niech Pan wysyła listy. Proszę się nie martwić, jeśli mama przez kilka dni nie odpowie, bywa, że musi nagle wyjechać do klientów poza miasto.
Przesyłam Panu również jej wizytówkę, w razie gdyby zapodział Pan list.

Z wyrazami szacunku,
Kitikulu Tremain

by **NPC** Pią Wrz 25, 2020 4:32 pm

LIST OD KEINTIGERN TREMAIN

>>List napisany jest na śnieżnobiałej kartce, charakter pisma jest taki sam jak na wizytówce, którą Gaushin dostał w liście od Kitikulu. Chwilę krawcowej zajęło opanowanie się po nagłym zastrzyku szczęścia kiedy dostała list od swojego ukochanego celebryty.<<

Wspaniały Grycanie,

Będę zaszczycona mogąc Panu służyć pomocą. Proponuję spotkać się w moim domu w Selinday, w kamienicy na ulicy Gorneves 5/8. Z chęcią poczęstuję Pana moim pysznym ciastem kiedy będziemy omawiać czego Pan potrzebuje. Obiecuję, że sprostam Pańskim oczekiwaniom.
A co do terminu... Jeśli najbliższa niedziela, około 15:00 by Panu pasowała byłoby idealnie.

Pozdrawiam,
Kein

by **Mistrz Gry** Sro Paź 21, 2020 12:17 pm

>> List od Kesyana Gwendelyna, zapakowany w schludną kopertę i opatrzony ładnie wypisanym adresem. Również zawartość zdawała się podważać pogłoski o lekarskim piśmie, chyba że nadawca spędził nad tym tekstem znacznie więcej czasu, niż powinien.

Szanowny Panie Gaushin,
Na zredukowanie stresu skuteczny będzie olejek lawendowy, którego różne sposoby stosowania wyjaśniam w załączonej notce. Powinien Pan go bez problemu dostać w każdym sklepie zielarskim. W razie jakichkolwiek wątpliwości, proszę pisać.
W kwestii bólu nie mogę Panu odpowiedzieć na tak ogólnikowe pytanie. Proszę opisać rodzaj, miejsce i częstotliwość, z jaką występują dolegliwości.
Z poważaniem,
Kesyan Gwendelyn

Użycie olejku goździkowego
- do kąpieli: do wanny wypełnionej wodą dodać 10 kropli olejku, warto zapewnić sobie atmosferę ciszy i spokoju;
- do masażu: możliwe jest połączenie aromaterapii z masażem przez dodanie 2 kropli olejku lawendowego na każdą łyżkę stołową olejku do masażu ciała;
- do aromatyzacji powietrza: 5 kropli olejku lawendowego na 1 litr wody przeznaczonej do aromatyzatorów kominkowych. Sam olejek można również rozpylić na pościel przed snem.

Wskazania:
- bóle głowy i migreny;
- obrzęki;
- stres, zdenerwowanie, lęki, nadpobudliwość;
- zaburzenia krążenia, nadciśnienie;
- problemy ze snem.

Przeciwwskazania:
- nie stosować w przypadku kobiet w ciąży i karmiących;
- odstawić w przypadku wystąpienia objawów alergicznych.

Dodatkowe uwagi:
- bezpieczny w bezpośrednim stosowaniu na skórę, zmiany skórne, ukąszenia i drobne rany.

by **NPC** Sro Paź 28, 2020 2:34 pm

LIST OD KEINTIGERN TREMAIN

LIST GRYCANA:

>>List napisany jest na śnieżnobiałej kartce, ładnym charakterem pisma. Ponownie ucieszona kobieta, musiała chwilę ochłonąć, a gdy już się uspokoiła, to z rumieńcami zabrała się za odpisywanie.<<

Wspaniały Grycanie,

Nie musisz przepraszać, już dawno Ci wybaczyłam. Rozumiem, że ktoś tak ważny jak Ty, ma mnóstwo spraw na głowie.
Zaproszenie z ogromną przyjemnością przyjmuję i ufam Ci, że nic mi się nie stanie w czasie podróży.
Skoro to niespodzianka, to nie dopytuję o szczegóły i niecierpliwie czekam aż sam wszystko mi wyjaśnisz.
Jeśli pytasz o termin, to wolna jestem już w najbliższy czwartek oraz piątek. Wybierz z tych dni dzień wygodny dla Ciebie.
Mam jeszcze pytanie, o której godzinie mam się stawić w Twojej rezydencji?

Całuję,
Kein

by **NPC** Czw Paź 29, 2020 12:26 pm

LIST OD KEINTIGERN TREMAIN

LIST GRYCANA:

>>

<<

Mój drogi Grycanie,

Nie krępuj się porywać mnie na ile chcesz, bo cierpliwości mojej nigdy nie nadużyjesz.
Piątek o siedemnastej pasuje idealnie. Już nie mogę się doczekać naszego spotkania. Czekam na nie niecierpliwie, a twoje sekrety tylko wzmagają apetyt.
Zatem do zobaczenia niedługo, przystojny Grycanie.

Całuję gorąco,
Kein

by **Gaspard Anatell** Pią Sty 29, 2021 12:32 pm

"Przyjacielu,
Nie wiem, czy kiedyś wybaczysz mi ten list, lecz jest on pisany z myślą o naszym bezpieczeństwie. Wiedz, że zniknąłem z rezydencji zaraz po tym, gdy zorientowałem się jaki tragiczny błąd popełniliśmy w związku z Lu. Musiałem wyruszyć w podróż, aby to wszystko odkręcić. Nie było to łatwe, widziałem rzeczy, w które nawet Ty byś mi nie uwierzył. Jednak mimo to, chcę abyś wiedział, że jestem zdrów. Lucrecie'a też jest bezpieczna, lecz obecnie nie u mego boku. Ale i tak, moje serce zaznało długo wyczekiwanego spokoju.
Nie wiem, czy przyjdzie mi opowiedzieć Ci więcej w najbliższym czasie, bo nie zamierzam wracać do rezydencji. To pewnie szokuje, mam rację? Jak już pisałem, w grę wchodzi wyższa stawka. Możesz zniszczyć moje rzeczy, najlepiej spal wszystkie papiery, jakie tylko znajdziesz. Będę polegać na zarobkach, które dzięki Tobie zyskałem i czego też nigdy Ci nie zapomnę.
Liczę jednak, że spotkamy się w przyszłości, gdy będziemy innymi ludźmi. Że usiądziemy i opowiemy sobie o wszystkim, co się działo. Ale przede mną długa droga. Chciałbym też, abyś mnie jednak nie znienawidził po przeczytaniu tych wypocin. Przynajmniej więcej nie będę sprawiał Ci kłopotów, które sam sprowadzam, prawda? Musisz mieć własne problemy, na tym polega życie.
Twój przyjaciel na zawsze,
Gaspard"

P.S: Obyś następnym razem przedstawił mi swoją żonę, bo zacznę podejrzewać Cię o romans z oddanym lokajem, a tego obaj nie chcemy.
P.S.S.: Zachowaj moją pozytywkę, którą u Ciebie zostawiłem. To moja jedyna cenna rzecz z domu. Niech będzie to symbol ponownego skrzyżowania naszych ścieżek.

by **Melissa Aife** Wto Lut 02, 2021 1:45 am

>>List, ze względu na załączniki, został wysłany przez prywatnego kuriera. Do listu dołączony jest czek na 20 tysięcy drach oraz niewielki pakunek zawierający białą sukienkę. Miejsce pobytu Melissy jest nieznane, więc odpisanie na list nie jest możliwe.<<

Słodki Geo,

W pewnych względów raczej się nie spotkamy w najbliższym czasie. Musiałam wyjechać, a powrotu jak na razie nie planuję. Nie martw się o mnie, chociaż wątpię byś to robił, znasz mnie już trochę i wiesz, że tak łatwo się ze mną nie wygra, nie tylko w łóżku.
Tak czy inaczej muszę się pożegnać. Ułóż sobie życie tak, żeby ci się podobało. Trzymaj je krótko za mordę i bierz co chcesz. Jesteś arystokratą, możesz wszystko, masz w końcu pieniądze, żeby wykupić się ze wszystkich problemów!
W prezencie pożegnalnym przesyłam ci czek z drobną sumką, tak na pokrycie kosztów smutku jaki odczujesz po moim wyjeździe. Dwadzieścia tysięcy ci starczy, prawda? Chyba cię troszkę rozpieszczam, ale cóż poradzę, jak takie śliczne oczy masz.
Dla twojego podopiecznego też mam coś drobnego. Pozdrów go ode mnie, wycałuj te jego ciemne policzki najmocniej jak się da. Może i nie jest twoim dzieckiem, ale wydaje się być tak samo słodki jak jego właściciel. Uważaj, bo kiedyś będzie łamał serca arystokratkom lub będzie je zaciągał do altanki w twoim ogrodzie. Budzi to pewne wspomnienia, prawda?
Tak czy inaczej prezentem dla niego jest sukienka. Zauważyłam, że lubi luźne, jasne ubrania. Niech nosi ją na specjalne okazje, tylko żeby uważał, aby jej nie pobrudzić.
To wszystko ode mnie. Będę tęsknić za naszymi spotkaniami mój ty kochany mecenasie, ale mam nadzieję, że się jeszcze kiedyś zobaczymy. Jeśli nie zdążę cię odwiedzić przed śmiercią, to wiedz, że będę czekać na ciebie w zaświatach, a w duchowej formie na pewno skorzystam z okazji, żeby cię podglądać w sypialni. Tak tylko uprzedzam. Teraz zawsze będziesz o mnie myślał kiedy jakąś Pannę będziesz obłapiał. Ha!

Całuję gorąco,
Meliska

by Sponsored content

Poczta Gaushina

Poczta Gaushina

Re: Poczta Gaushina

Re: Poczta Gaushina

Re: Poczta Gaushina

Re: Poczta Gaushina

Re: Poczta Gaushina

Re: Poczta Gaushina

Re: Poczta Gaushina

Re: Poczta Gaushina

Re: Poczta Gaushina

Re: Poczta Gaushina

Re: Poczta Gaushina

Re: Poczta Gaushina