Ludzie

Go down

Ludzie Empty Ludzie

Pisanie by Mistrz Gry Wto Sie 28, 2018 7:32 pm



OPIS OGÓLNY


To właśnie ludzie odkryli jak hartować metal i tworzyć stopy, wymyślili szkło, pierwsi połączyli i rozbudowali plemienne wioski, tworząc miasta, królestwa i państwa. Opracowali złożony system społeczny, wyhodowali domowe odmiany zwierząt, wymyślili ogień alchemiczny, alfabet złożony z liter, biurokrację... Spośród wszystkich ras wyróżniają się prawdopodobnie największą zmiennością wśród poszczególnych osobników i grup. W ich naturze leży dość spontaniczne działanie, uczenie się na własnych błędach oraz podnoszenie z każdego upadku. Wśród elfów krąży nawet przysłowie: "Człowiek, choć oczy ma, swej przegranej nigdy nie dostrzeże." Ponadto ludzie są rasą buntowniczą, bardzo cenią sobie niezależność i sprzeciwiają się każdej jawnej formie zniewolenia. Większość z nich dumnie patrzy na dokonania z przeszłości i śmiało sięga po nowe odkrycia. Jednocześnie mają skłonność do zabobonności i częstego zmieniania zdania. Człowieka dość łatwo zmanipulować, lecz nigdy nie wiadomo, co z tego wyniknie. Obecnie jest to najbardziej rozprzestrzeniona na świecie rasa humanoidów.


RASY


źródłoźródłoautor
Senemczycy
o właśnie ludzie odkryli jak hartować metal i tworzyć stopy, wymyślili szkło, pierwsi połączyli i rozbudowali plemienne wioski, tworząc miasta, królestwa i państwa. Opracowali złożony system społeczny, wyhodowali domowe odmiany zwierząt, wymyślili ogień alchemiczny, alfabet złożony z liter, biurokrację... Spośród wszystkich ras wyróżniają się prawdopodobnie największą zmiennością wśród poszczególnych osobników i grup. W ich naturze leży dość spontaniczne działanie, uczenie się na własnych błędach oraz podnoszenie z każdego upadku. Wśród elfów krąży nawet przysłowie: "Człowiek, choć oczy ma, swej przegranej nigdy nie dostrzeże." Ponadto ludzie są rasą buntowniczą, bardzo cenią sobie niezależność i sprzeciwiają się każdej jawnej formie zniewolenia. Większość z nich dumnie patrzy na dokonania z przeszłości i śmiało sięga po nowe odkrycia. Jednocześnie mają skłonność do zabobonności i częstego zmieniania zdania. Człowieka dość łatwo zmanipulować, lecz nigdy nie wiadomo, co z tego wyniknie. Obecnie jest to najbardziej rozprzestrzeniona na świecie rasa humanoidów.
Senemczycy zamieszkują serce znanego obecnie świata, cały teren dzisiejszego Medevaru, Ledrenii i Hargonu, stanowią też pewną część społeczeństwa Thyminu i Konurunu. Charakteryzuje ich stosunkowo jasna cera i zrównoważone rysy twarzy. Włosy i oczy przyjmują różne barwy, głównie z powodu mieszania z innymi ludami, zwykle jednak oscylują wokół brązu. Ludzi o jaśniejszych kolorach zwykle spotkać można na granicy Medevaru i Sad'gha Ul, również w Thyminie. Przeciętny wzrost to jakieś 175-180 cm. Zarówno w ubiorach, jak i gospodarstwie domowym widać tendencję do wdrażania nowinek technicznych i praktycznych rozwiązań, przez co kultura i codzienność prężnie się rozwijają i przekształcają wraz z rozwojem technologicznym, choć w wielu wsiach wciąż króluje dawna ciemnota i prymitywne wierzenia. Funkcjonuje tu utarty z dawna model rodziny oparty na dwojgu rodziców i dzieciach, w co bardziej tradycyjnych też dziadkach. Rozpowszechniona wiara Aran zachęca do zawierania związków na poziomie nie tylko cywilnym, ale i duchowym w błogosławieństwie bogini Ame.

autor NNautor NNautor NN
Månyo
Niegrywalni.
Manyo, jest to klan zamieszkujący całe państwo Manen. Cechuje ich charyzma, duma, dyscyplina i lojalność. Znaczna większość mieszkańców jest magami wody, a każdy z nich zasiedla jednostki wojskowe. Można by rzec, że cała ludność Manen jest wojskiem cesarzowej, gdyż każdy mieszkaniec musi przejść specjalne szkolenie wojskowe na wypadek wojny i powtarzać je co roku. Lud zapobiegawczy - według przysłowia - “Lepiej nanieść drewna, wszak mieszkam na północy”. Przysłowie to klarownie pokazuje ich postępowanie. Lepiej zapobiec ewentualnym zdarzeniom, których możliwości jest się świadomym, aniżeli później żałować swojej bierności w owym temacie. Ponoć Manyo są przygotowani na każdą ewentualność, a każda osoba zna scenariusz działań. Zarówno w przypadku wybuchu wojny, śmierci członka królewskiej rodziny, czy samej Cesarzowej - szczegółowy plan i warianty są już dawno ustalone i każdy członek rady, pałacu, czy wojska dokładnie znają instrukcje. Każda też taka sytuacja ma swoją własny kryptonim. Można by powiedzieć, że północni są przewrażliwieni i takowe postępowanie jest z lekka przesadą, jednak nie zapominajmy że to właśnie naród północnych tonie w bogactwach, a ich siły zbrojne są jednymi z najbardziej skutecznych.
Ich wygląd jest dość charakterystyczny i z każdym rokiem staje się coraz bardziej, gdyż pozostałości po przodkach, które objawiały się w postaci czarnych, bądź brązowych włosów i ciemnych oczu zaczynają zanikać na rzecz pozbawionego pigmentu białego włosia i jasnych ślepi, mimo iż kilka stuleci wcześniej to właśnie czarne włosy i ciemne oczy dominowały w państwie. Ich skóra zdaje się być śniada, w odcieniach chłodno ziemistego, bądź ciepłego, wpadającego w czerwone tony. Coraz bardziej dominującym kolorem włosów, jest już wspomniany biały, jednakże wciąż można spotkać ludzi o włosach w kolorze czarnym czy brązowym. Kolor tęczówki występuje najczęściej w kolorach jasnego błękitu, szarego, jasnego fioletu,czerwieni czy złota - bardzo ciężko znaleźć osobę o oczach w kolorze czarnym czy brązowym, mimo że kiedyś były to dominujące odcienie, teraz są praktycznie niespotykane. Najczęściej zobaczyć je możemy na osobach starszych. Ciało manyo często pokrywają jasne tatuaże, które są silnie nacechowane kulturowo. Często są fragmentem życia, czy odznaczeniami wojskowymi. Północni przeważnie rodzą się ze skóra białą jak śnieg, która dopiero po czasie zaczyna ciemnieć. Manyo są bardzo uwrażliwieni na promienie słoneczne, raczej nie lubią się ze słońcem, którego w ich kraju jest niewiele - a im dłużej północny przebywa poza krajem, tym szybciej o oparzenia słoneczne, gdyż ich ciemna cera stopniowo zaczyna jaśnieć.
Ich budowa jest raczej skrajna, gdyż mężczyźni słynął ze wzrostu wahającego się od 180 cm do 210 cm, zaś kobiet od 160 cm do 180 cm. Budowa ciała przedstawicieli płci męskiej najczęściej jest barczysta i umięśniona, mimo iż występują również szczupli  i drobni północni, jednak o wiele rzadziej - ta różnica prawdopodobnie jest skutkiem łączenia dwóch plemion i ów cechy fizyczne są pozostałością po jednym z nich. Kobiety są raczej drobne, chociaż ich sylwetki często są budowy atletycznej - co najczęściej jest spowodowane pracą czy szkoleniami.
Manyo są ludem bardzo rodzinnym, jednocześnie bardzo izolującym się od reszty krajów, dlatego też na temat ich technologii informacje są raczej znikome, gdyż kraj niechętnie się nimi dzieli. Preferują rodziny wielodzietne, gdzie dwójka dzieci to absolutne minimum - brak dzieci lub posiadanie jednego potomka sugeruje bardziej o problemach zdrowotnych, aniżeli o własnej decyzji. Normą jest posiadanie czwórki czy szóstki potomstwa. Bardzo często patrzą na pozostałe kraje z góry, niejednokrotnie z politowaniem, jedyny kraj który traktują na "równi" ze sobą, jest to Tenkaraou. Prawdopodobnie jest to spowodowane długoletnim sojuszem z kiyami, który zyskał tytuł “platynowego sojuszu”, oraz mniejszej różnicy kulturowej.

źródłoautor NNautor NN
Katalamdaci
Lud tyleż samo waleczny, co zabobonny. Zamieszkują rozległe lasy tropikalne na południu i są zwykle równie dzicy, co one. Skórę mają brunatno-rdzawej barwy, często dodatkowo umalowaną mistycznymi wzorami. Włosy zawsze są czarne, a oczy brązowe lub ciemniejsze. Jasne oczy zdarzają się niezwykle rzadko, głównie w postaci miodowych, takie osoby spotykają się albo z niepokojem i poszanowaniem, albo wrogością. Mierzą nieco mniej niż mieszkańcy Senemy, zwykle od 170 do 175 cm. Prawie nie mają owłosienia na ciele prócz głowy. Noszą skąpe odzienia z naturalnych surowców takich jak trawy, liście, w większych skupiskach przędą lniane tkaniny, które barwią na jaskrawe kolory. Co ciekawe, podobnych farb używają do malowania włosów podczas rytuałów, by upodobnić się do bóstw i potworów, do których się zwracają. Ich broń jest prosta, ale niespodziewanie skuteczna, lubią korzystać z trucizn i innych podstępów. Wioską rządzi klan, duża, wielopokoleniowa rodzina, z której wywodzą się najważniejsi członkowie społeczności, jak szaman, główny łowca i oczywiście wódz. Tylko on ma pozwolenie na posiadanie kilku żon, które zawsze wybierane są przez duchy lasów. Nieco inaczej rzecz ma się w przypadku Katalamdatów zamieszkujących Konurun. Choć stanowią oni raczej margines społeczny, to przystosowali się do życia w cywilizacji w dość zadowalającym stopniu.

źródłoźródło.
Cyganie
Są zasadniczo mieszanką Senemczyków i Katalamdatów, którzy zamieszkali równiny już w początkach mrocznych wieków. Ich lekko oliwkowa skóra i ciemne oczy przykuwają uwagę równie mocno, co barwne stroje, które noszą. Lubują się w ozdobach, kolorach i muzyce. Lud ten prowadzi koczowniczy tryb życia, trochę na wzór Dai'Lahów, na których ziemie również zaglądają. Poruszają się w karawanach zwanych taborami, zwykle złożonych z kilku lub kilkunastu konnych powozów, które służą za jednopokojowe izdebki. Rozkłada się również namioty. Cyganie żyją z różnorakich źródeł dochodu, głównie jest to myślistwo, zielarstwo oraz rozrywka dostarczana okolicznym mieszkańcom w postaci przedstawień, wróż, zabaw czy historii z podróży. Handlują materiałami, narzędziami i błyskotkami, ale znajdą się też zwierzęta i bardziej wartościowe przedmioty o często bliżej nieznanym pochodzeniu. Nastawienie do nich jest bardzo różne, ale przez swój spryt i obrotność są postrzegani jako złodzieje i oszuści, naciągacze i nabijacze cen, jakich mało. W większości jest to niestety prawdą. Trzeba przyznać natomiast, że Cyganie są jednymi z mistrzów jazdy konnej, zwierzęta te są dla nich największym dobrem, jakie można posiadać i nieraz traktowane lepiej niż ludzie. Cygańskie konie należą do rączych i szybkich, potrafią także doskonale skakać i pływać, co zaowocowało opinią nieuchwytnych uciekinierów.

autor NNautorautor NN
Dai'Lahowie
Doskonali wojownicy, ludzie o niezwykłym harcie ducha, zdolni podporządkować sobie najbardziej nieprzychylne zakątki świata. Doskonali kupcy. Zamieszkują obszar chłodnej pustyni na północ od Medevaru i Thyminu, choć zwłaszcza w tym drugim również można ich wielu spotkać. Wzrostem nie różnią się szczególnie od Senemczyków. Ich skóra jest nieco ciemniejsza, jakby po ładnej opaleniźnie, często przyozdobiona tatuażami, choć w rejonach granicznych północnych i południowych spotyka się raczej ludzi jasnych. Podobnie z włosami, które są odpowiednio czarne lub kremowo białe, wszelkie inne kolory są świadectwem bardzo mieszanej krwi. Oczy ciemne lub szare. Ich ubrania są zarówno luźne, jak i wielowarstwowe, dzięki czemu zapewniają swobodę i przewiew, oraz pewną izolację cieplną po owinięciu się kocem czy płaszczem. Społeczeństwo tradycyjnie patriarchalne, choć naleciałości z Medevaru wprowadzają coraz więcej zmian i odstępstw. Wciąż jednak utrzymanie rodziny leży w gestii mężczyzny, a jeśli tylko ma on taką możliwość, może mieć kilka żon, służbę, a nawet niewolników. Bardzo źle się patrzy na takiego, który zagarnia sobie więcej, a nie może zapewnić im dobrego życia, jest to plama na honorze, za którą w wyższych sferach można nawet zostać wykreślonym z rodu. Nazwisko rodowe przechodzi po linii męskiej, kobiety otrzymują jedynie przydomek od nazwiska ojca, a potem drugi od nazwiska męża. Większość Dai'Lahów żyje dziś w miastach, ale wędrowne karawany i obozy wciąż żywo poruszają się po terenie całego kraju.

autor NNźródłoźródło
Kiyami
Lud żyjący na wschodzie, za Morzem Burz, od dłuższego czasu prowadzący żywą wymianę handlową z Ledrenią i Hargonem, a ostatnio również z Sad'gha Ul. Zdecydowanie ciężko ich pomylić z kimkolwiek innym, drobna budowa ciała i wzrost wyróżnia ich w tłumie Senemczyków. Cera jest zwykle jasna, ale podatna na opaleniznę przy pracy, co zwykle odróżnia panów od parobków i żołnierzy. Rysy ich twarzy są zwykle lekkie, delikatne wręcz, oczy zaś w kształcie migdałów o charakterystycznej powiece. Tęczówki mają zawsze ciemne, a owłosienie skąpe. Są zręczni i zwinni, w swoich legendach eksponując te cechy w postaci nieprawdopodobnych opowieści o nieuchwytnych i niezwyciężonych wojownikach. Bardzo cenią sobie honor i lojalność, które dla wielu Senemczyków mogą wydawać się przesadzone i dziwaczne. Podobnie wszystkie konwenanse, nieraz bardzo nieintuicyjne dla kogoś z zewnątrz. Wśród Kiyami wciąż żywy jest kult smoka jako uosobienia potęgi i szlachectwa, co eksponuje się nawet w tłumaczeniu ich nazwy - Dzieci Smoka.

autor NNautor NNautor NN
Idorye
Jest to jedna z ras ludzkich zamieszkująca do dziś Idharon. Ich nazwa pochodzi z języka wspólnego ich i zmiennokształtnych i oznacza dosłownie "ludzie". Raczej nie jest używana w stosunku do ludzi z powierzchni, w przeciwieństwie do idori-nan. Idorye różnią się od idori-nan, są już na pierwszy rzut oka znacznie bardziej zwierzęcy, choć równie inteligentni, co powierzchniowi krewni. Dobrze przystosowani do życia pod ziemią, w rozświetlonych grzybami jaskiniach, niewysocy i zwinni. Dorastają do około 160-175 cm. Ich oczy pozwalają korzystać nawet z najmniejszych ochłapów światła, zwykle mają barwę czerwoną, niebieskawą lub białą, a same w sobie również emitują bladą poświatę, która pomaga w zupełnej ciemności. Ich ciała pokryte są miękkim futrem, o temperaturze nieco wyższej, niż u przeciętnego człowieka. Zamieszkiwanie roświetlonych jaskiń wpłynęło też na produkcję barwników, włosy i sierść idorye zazwyczaj są czarne, brązowe lub szare, podobnie też ich skóra, choć ta zwykle jest o jeden ton jaśniejsza, pozwalając lepiej pokazać rysy twarzy. Do niedawna utrzymywano, że niemal wszystkie idorye wymarły w okresie upadku Idharonu, jednak ostatnie wyprawy mające na celu odkrycie zapomnianych tuneli podziemnego królestwa pozwoliły napotkać ukryte enklawy jaskiniowych ludzi i wygląda na to, że ich rodzaj w najbliższym czasie nie wyginie.
Mistrz Gry
Mistrz Gry
Admin

Źródło avatara : https://imgur.com/Am3Vl

Powrót do góry Go down

Powrót do góry


 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach