Coś

"Zacznę to spisywać…" pomyślał Xentis

____
SPRAWA DZIECIOBÓJCY

Tila - zamordowana, miała konekcje z mordercą, raczej nie liczyła sobie więcej, niż 10 lat

Nina - koleżanka Tili, źródło informacji

Opiekunka - nieodpowiedzialna, unikać jej

Fa Osta - cygan, złodziej… jedno i to samo, pewnie gówno ma ze sprawą, ale z jakiegoś powodu Ines o nim wspomniała. - tak, gówno. Sam Fa Osta raczej niewiele tu znaczy

Roy - jakiś stary dziadek, nikt ważny

Riev - sprzedaje gazety na rogu Linfock i Illabaern

Mafilhav - kobieta, pracuje przy studni, podobno ma szybkie ręce

Pan Svibbins - pies mieszkający na przystani

Dein - podejrzany(?), pracownik w przystani, filigranowy, okazało się, że jest pośrednikiem w przekazywaniu tajemniczych paczek, ofiara mu w tym pomagała

Timmy - podejrzany, chłopak poznany pierwszej nocy w gospodzie, opowiadał wtedy historie o duchu, którego ścigał, lecz go zgubił. Jest synem właściciela tartaku, w którym pracuje. Okazał się odbiorcą, który otrzymywał paczki od Tili z Płaskiej 11, przymuszony używał formy żeńskiej wypowiedzi, przyznał się do kanibalizmu i mordu, aresztowany

____
Tartak - w piwnicach burdel, palce ofiary w formalinie, zakrwawione szmaty w kufrze, pewnie kryjówka mordercy

Przystań - ofiara tam często chodziła

Namiot wróżbity - jebany cygan, teraz mniej jebany, opowiedział bajkę o rabusiu, którego pokonała najpewniej sierota jego własną trucizną

Płaska 11 - opuszczona studnia, miejsce dostarczania tajemniczych paczek przez ofiarę, tuż przed jej śmiercią

____
Morderca - zwyrodnialec, potencjalnie kobieta lub filigranowy mężczyzna, lubi gryźć, pewnie znał/a ofiarę osobiście, ma kryjówkę w piwnicy tartaku, może być odzwierciedleniem antagonisty "bajki o rabusiu" - Timmy?

Mamuna - czy to możliwe...?

____
Mornou? - "ZABIŁAM, ZJADŁAM, POŻARŁAM, TO NIE MOJE! CAŁE MORNOU MI ZAPŁACI!"

Klucz - fuszerskiej roboty klucz, który wygląda jak mój, do posiadłości...

SPRAWA ZAJĄCA

Biegły lekarz: Harry Kamat
Ofiara 1: Thomas Jendricks, Mortena - 48-letni mężczyzna, wdowiec, właściciel miejscowej prasy, zmarł na ulicy, zabity kawałkiem złomu, prawdopodobnie z okolicznego śmietnika
— data zgonu: 5 maja 1869 roku
— godzina zgonu: 5:00-5:30
— miejsce zgonu: Mortena, ul. Ildahar 8
Opis stanu zwłok i otoczenia: Zaułek ulicy Ildahar, bezpośrednie sąsiedztwo nr. 8. Obrażenia obuchowe: tył prawego ramienia. 5 ran szarpanych na torsie, głównie w okolicy klatki piersiowej. Stalowy fragment ramy meblowej wbity w lewy oczodół. Zwłoki w pozycji siedzącej, przy ścianie budynku nr. 8. Ślady krwi na ścianie oraz chodniku wokół zwłok. Stan ubrania: dobry. Posiadane: portfel, dokumenty osobiste, pieniądze w kwocie 42 drachm i 56 lept, pióro do pisania, klucze, chustka, okulary z futerałem
Uwagi: Brak wyraźnych śladów walki
Świadek: Brak
Komentarz: Liczne rany kłute i szarpane, morderca mógł nienawidzić ofiary lub panikował przy pierwszym morderstwie. Ofiara jest posiadaczem kilku hybryd, w tym jednej uciekinierki, Lili (16 lat. Pies, nierasowy. Cienki ogon, zaokrąglone uszy, włosy średnie, wszystko w jasnym blondzie). Pół roku temu zwolnił niejakiego Nikolasa Numeretha. Znał się z drugą ofiarą (romans?)

Biegły lekarz: Harry Kamat
Ofiara 2: Margret Alonsee, Mortena - 38-letnia kobieta, panna, pracownica urzędu skarbowego. Ulica, nóż myśliwski
— data zgonu: 16 maja 1869 roku
— godzina zgonu: 6:03-6:08
— miejsce zgonu: Mortena, ul. Ramstein/ul. Jovett
Opis stanu zwłok i otoczenia: Skrzyżowanie ulic Ramstein i Jovett. Zwłoki leżące na chodniku, na plecach. Krew na chodniku. 13 ran kłutych w tułowiu, podcięte gardło, skaleczona lewa dłoń, nóż myśliwski wbity w serce. Stan ubrań: dobry. Posiadane: portfel, dokumenty osobiste, teczka z dokumentami urzędowymi, przybory do pisania, klucze, biżuteria, perfumy, pieniądze w kwocie 13 drachm i 95 lept, chustka i środki higieniczne.
Uwagi: Brak śladów gwałtu
Świadek: Molly Sarthaya — przypadkowy świadek; obecna tuż po dobiciu ofiary. Widziała sprawcę z daleka, została zauważona, ale nie zaatakowana
Komentarz: Niezwykła agresja i sadyzm, możliwa podobna nienawiść mordercy do ofiary, jak przy poprzednim morderstwie. Morderca ukradł nóż Nagrima Vandelsofta. Znała się z pierwszą ofiarą (romans?). Stały klient: Andrean Falvock. Widzieli się dzień przed śmiercią, hybryda wilka Havoc wpuścił ją do domu Andreana.

Biegły lekarz: Archie Havok
Ofiara 3: Amelia Thaern, Południowe Adren - 29-letnia kobieta, panna, córka handlowca od tekstyliów. Park, hak cumowniczy
— data zgonu: 21 maja 1869 roku
— godzina zgonu: 5:30-5:50
— miejsce zgonu: Północne Adren, Park Shiengana
Opis stanu zwłok i otoczenia: Centralna część Parku Shiengana. Ciało leżące na brzuchu, na trawie w pobliżu zarośli. Ślady krwi w okolicy głowy. Obrażenia obuchowe na lewej stronie twarzy, trzykrotne na plecach oraz na karku. Złamany kark. Narzędzie zbrodni leżące na ofierze w przypadkowy sposób. W odległości metra zwłoki psa z wbitą w pierś strzałką z dmuchawki. Stan ubrań: dobry. Posiadane: klucze, smycz, chusteczka, biżuteria, kosmetyki.
Uwagi: Brak śladów gwałtu i walki
Świadek: Brak
Komentarz: Morderca był przygotowany na (może nieumyślne) zabicie psa z pomocą narkotyku nieznanego pochodzenia, lecz ofiarę zabił chaotycznie, "na wyczucie". Morderca ukradł hak z domu ofiary

Biegły lekarz: Gascon La'Vaqqua
Ofiara 4: Olgird Manbaen, Hedroth - 55-letni mężczyzna, kawaler, niedawno przybyły kupiec od towarów wszelakich. Zestaw sztućców z jego własnego bagażu
— data zgonu: 27 maja 1869 roku
— godzina zgonu: 5:50-6:10
— miejsce zgonu: Hedroth, ul. Raster
Opis stanu zwłok i otoczenia: Zaułek przy ulicy Lievah, wnętrze wozu będącego własnością zmarłego. Liczne stłuczone naczynia, rozrzucone sztućce z wyjętej szuflady komody, wywrócony na podłogę talerz z resztkami jedzenia. Ciało leżące w pobliżu wejścia do wozu, twarzą do dołu. Ślady krwi na podłodze i rękach ofiary. Sztućce wbite w ciało: łyżka, 2 widelce, nóż. Stan ubrań: dobry. Drewniana laska wyraźnie porysowana. Posiadane: portfel, dokumenty osobiste. Klucze znalezione na jednej z komód. Brak cennych rzeczy z listy stanu przedmiotów na sprzedaż. Hybryda kota zamknięta w klatce na końcu wozu. Brak kluczy do klatki.
Uwagi: Krew na rękach pochodzenia hybrydziego. Zmarły znajdował się pod wpływem alkoholu
Świadek: Mia — szara hybryda kota, 19 lat, przebywała w klatce przez całe zdarzenie. Ślady krwi na ubraniach pochodzące z porodu. Brak niemowlęcia. Skrót zeznań: jej właściciel zabrał niemowlę z wozu, po czym wrócił. Został popchnięty przez napastnika, który zaczął go atakować widelcem i innymi sztućcami, a kiedy upadł, wbił mu nóż w głowę. Nie nawiązywał kontaktu
Komentarz: Zauważony morderca zapoczątkował szamotaninę, która doprowadziła do ogólnych zniszczeń. Zabójca oszczędził świadka, tak jak poprzednim razem. Gdzie dziecko hybrydy? Zabrane?

Biegły lekarz: Gascon La'Vaqqua
Ofiara 5: Edmund Thealsten, Hedroth - 58-letni mężczyzna, wdowiec, pracownik tartaku, w okolicy jednej z tańszych karczem. Stłuczona butelka
— data zgonu: 1 czerwca 1869 roku
— godzina zgonu: 2:30-3:30
— miejsce zgonu: Hedroth, ul. Ther
Opis stanu zwłok i otoczenia: Zaułek przy ulicy Ther, zaplecze lokalu "Pod Krukiem". Ciało leżące na plecach. Liczne i rozległe rany cięte na twarzy, uszkodzona twarzoczaszka. W twarzy pozostawiona stłuczona butelka po whisky. Ślady krwi na bruku. Stan ubrań: średni. Posiadane: brak rzeczy osobistych.
Uwagi: Ofiara pod wpływem znacznych ilości alkoholu
Świadek: Brak
Komentarz: Improwizacja z użyciem otoczenia, lecz morderca nabiera wprawy i jest mniej chaotyczny. Ofiara miała służkę Kele (hybrydę psowatą), którą po wypadku w tartaku uczynił prostytutką i krzywdził. Jej alibi jest Armin Jeffers, z którym była w "Ogródku".

____

Morderca z listu: Biała maska, czarny uniform, czarnobiałe uszy, rasa brak, płeć brak, schemat brak, kategoria brak, improwizacja

Profil mordercy: Zając podróżuje z południa na północny-wschód. Ofiary zdają się być ze sobą powiązane faktem bycia posiadaczami hybryd, które źle traktowali. Nie jest to też cel rabunkowy (wyjątek: morderstwo 4, zniknięcie cennego towaru i dziecka hybrydy), istnieje szansa, że sprawca stałe ucieka od pierwszego morderstwa. Z początku zdawał się kierować agresją emocjonalną, dalej, zwykłym zamiarem zabicia. (Idealista? Mściciel?)
Lecz po co maska?
Zwracając uwagę na ogólny chaos działania, zadany trud, oraz ogólne obrażenie tułowia u większości ofiar, na wysokości żeber 4-7, uderzeń w ramiona lub ataku szyi (wyjątek: głowa 4 ofiary, lecz leżała na ziemi), można podejrzewać, że morderca najpewniej jest praworęczny, niski (170cm), lecz wyjątkowo silny, mogąc unieść hak cumowniczy. Jego uszy zdają się być autentyczne (hybryda zająca?).

List pozostawiony w Wisielcu: "Przyjdź nad ranem na Krwawy Plac, jeśliś odważny, Łowco Potworów."

Zając, czy wspólnik?
"Jakieś dwa dni przed śmiercią (ofiara 5) spotkałam cygańskiego chłopaka na ulicy. Miał na sobie jakieś szmaty, kaptur czy coś, nie przyglądałam się. Jakiś metr siedemdziesiąt, chłopięce rysy, ciemne oczy. Pytał, czemu to robię. Nawet mi zapłacił za historię, to opowiedziałam. Może to jego jakiś kumpel"