Aris Altair Oligarchii

Go down

Aris Altair Oligarchii  Empty Aris Altair Oligarchii

Pisanie by Aris A. Oligarchii Pią Lut 03, 2023 2:17 pm

autor: NNautor: NNautor: NN


ARIS ALTAIR OLIGARCHII
Mężczyzna | ur. 1859 r. | Wampir (draculeta) - Elf | Dziedzic hrabstwa Mernstein / Badacz Kulturowy

WYGLĄD
Najprościej ująć, że przejął wszystkie cechy Oligarchii, ponieważ jest podobny do swojego ojca jak odbicie w lustrze. Czarne długie włosy, najczęściej związywane z tyłu, jasne zwężone oczy, czy smukłe rysy twarzy. Swoje szpiczaste uszy chowa jednak z reguły we włosach jeśli ma taką możliwość, one same nie odznaczają się specjalnie od czaszki. Zachował postawny wygląd dwudziestoparolatka, a jeśli można coś powiedzieć o jego stylu ubierania, to biorąc pod uwagę elfią sylwetkę, dobiera dopasowane płaszcze, stawiając raczej na elegancję w każdych warunkach, choć nie boi się pobrudzić, to nie ma tak wielkiego znaczenia. Nie zapominajmy o okularach, te z reguły mu towarzyszą. Mierzy około 183 cm wzrostu, czym prześcignął swojego młodszego pod względem fizycznym ojca.

CHARAKTER
No więc mimo podobieństwa fizycznego do ojca, jest jego całkowitym przeciwieństwem. Wbrew posiadanej fortuny i życiu na wysokim standardzie, nigdy nie stał się próżny, czy zepsuty. Pierwsze lata życia i wczesny okres dorastania w skrajnej biedzie nauczyły go doceniania wszystkiego co się posiada, jak też wyrozumiałości dla tych, którzy nie mieli ostatecznie tyle szczęścia co on. Przeważa w nim empatia względem innych, czemu towarzyszy jego łagodne usposobienie. Jest jednak bardzo zamkniętą osobą dla obcych, mając problem z nawiązywaniem relacji. Jest trochę wstydliwy i nieśmiały, to prawda, ale zamiast rozwijać zdolności interpersonalne zawsze preferował siedzenie z nosem w książkach, przez co zaskarbił sobie tytuł mądrali. Raczej stronił od używek, wiedząc że jest to bolączka jego ojca i nie chciałby powtarzać tych błędów. Jednak ma bardzo rozwinięty instynkt rodzinny, zależy mu na tym, aby wspierać każdego jego członka i zachować jej stabilizację. Dlatego nawet jeśli Oligarchii zboczą na złą ścieżkę, on niepoprawnie podąży tą samą trasą. Nie popiera idei wyższości wampirów nad śmiertelnikami, gdyż spędził z nimi wiele czasu, jednak są priorytety dla których gotowy jest schować własne poglądy do kieszeni. Będzie chronić wszystkich, którzy są dla niego ważni, dobro ogółu schodzi wtedy na dalszy plan. Trzeba jednak pamiętać jedno - w herbie Oligarchii jest wąż, symbolizujący przebiegłość i kąśliwość. Swojej prawdziwej natury nie oszuka.

HISTORIA
Żywot bękarta (1859-1871r.)
Urodził się bez nazwiska, mając tylko matkę, która mimo trudnej sytuacji postanowiła go wychować jak mogła. Z początku nie znał swojego ojca, wiedział tyle, że matka straciła swój majątek, a sami żyli na kocią łapę. Niewiele mógłby powiedzieć o tym okresie czasu, który zwyczajnie wytarł się z jego pamięci. Z czasem dopiero, jak był nieco starszy, matka opowiedziała mu szczątkowo o jego ojcu, Altairze, który miał być nieświadomy jego istnienia. W dodatku poznał swoje wampirze pochodzenie, choć już wcześniej dostrzegł prawdę, gdy zaczął rozumieć, że jego rodzicielka nie żyła tak jak reszta. Wiele kłopotów musiało jej sprawić tak wytrwałe wtapianie się w śmiertelników dla dobra swej pociechy. Nie pojął jednak czemu tak długo unosiła się dumą, by bronić się przed wyznaniem całej prawdy Altairowi. Ostatecznie dla niej było za późno, gdy milicja znalazła małego Arisa w prochach jego matki, gdy ta spłonęła w promieniach słonecznych, a jakiś czas później miał zawitać w Mernstein, u swego ojca. Z perspektywy czasu sądzi, że ta kobieta oddała życie, by jemu zapewnić nowe.

Być Oligarchii, nauka za granicą (1871-1884r.)
Nagle życie Arisa bardzo się zmieniło, był teraz synem Altaira, w dodatku przestał być byle bękartem, a został dziedzicem całego hrabstwa. Do tego, ród Oligarchii był niewyobrażalnie bogaty, co wciąż nie docierało do osoby, która niekiedy ledwo mogła liczyć na chleb. Czuł się mimo to gościem, czymś niepasującym, aż z czasem zbliżył się do partnerki jego ojca, Baqary, hybrydy traktowanej z taką samą świętością jak hrabia. A chwilę po tym - Bipi, adoptowana córka Baqary, też hybrydka, stała się jego przyjaciółką. Gdy zaś Altair wziął ślub ze swoją ukochaną, byli dziwną, ale prawdziwą rodziną. To było niezwykłe, dużo więcej warte, niż ta fortuna. Coś dla niego zupełnie nowego. Znowu zaczął patrzeć na przyszłość w jasnych barwach, nawet jeśli Altair miał względem dziedzica konkretne plany nauki za granicą, a potem studiów, których sam nigdy podjąć się nie mógł, to jednak nic nie zniechęciło Arisa. Wręcz przeciwnie, dostęp do pozyskiwanej wiedzy otwierał mu oczy coraz bardziej.

Smak wolności (1884-1903r.)
Gdy skończył studia, powrócił do Mernstein, aby pełnoprawnie zacząć swoje życie jako wampir, tak jak każdy jego przodek. Bał się śmierci, ale służba zadbała o wszystko, by była ona bezbolesna. Pierwsze chwile życia jako dziecię nocy były trudne, ale nie spotkał się z niczym przed czym by go do tej pory nie przygotowano. Gdy zaś nabrał doświadczenia, raz jeszcze opuścił dom, aby tym razem udać się w świat, chcąc zbadać różne kultury kontynentu, coś więcej niż małe Królestwo Hamish, czy stolicę Ledrenii. Był zafascynowany niezależnością, wolnością, ale przede wszystkim nową wiedzą, której trudno było szukać w księgach, czy też obcymi kulturami, z którymi do tej pory nie miał styczności. Choć wracał nieraz do hrabstwa, to jednak większość lat z tego okresu spędził poza nim. Tak jak z dala od burzliwej polityki, która gotowała się na jego podwórku.

Witaj w domu, nawet jeśli na chwilę (1903r.)
Jednak obowiązki obowiązkami. Choć znacznie wcześniej rozpadowi uległo królestwo wampirów, społeczeństwo krwiopijców podzieliło się między sobą na zwaśnione klany. Ród Oligarchii kolejny raz musiał obrać stronę konfliktu, a jego uparty ojciec o kontrowersyjnych poglądach - i z własnej dumy - opowiedział się za klanem Niftenhaumów, reprezentantów starej i upadłej władzy. Chcąc nie chcąc, Aris też przystąpił w szeregi wampirów uznających swoją wyższość nad śmiertelnikami, choć jego pobudki były bardziej osobiste. Zależało mu na tym, aby być blisko Altaira, jako jego dziedzic, ale też syn. Z kolei pogarszająca się sytuacja w rodzinie i kłótnie ostatecznie przekonały go do powrotu, choć zapewne jak zwykle na chwilę. W końcu marzyło mu się ujrzeć kiedyś obce i tak inne Cesarstwo Tenkaraou…

DODATKOWE INFORMACJE
* ... - Posiada butelkę z zatopionym onyksowym wężem, z doczepionymi dzwoneczkami do szyjki naczynia. Przynosi mu szczęście i odpędza duchy;
* ... - Chciałby mieć psa, ale nie mógłby się nim opiekować w podróżach, a w rodzinnym domu te czworonogi nie są akceptowane;
* ... - Ma wrogą relacje ze swoim kuzynem, Luciusem Amenadielem, ponieważ poróżniły ich odmienne poglądy ich rodzin. Z ciotką Adelairą za to nie spędził zbyt wiele czasu;
* ... - Ciężko sprecyzować mu własne wierzenie, ponieważ poznał wiele obcych religii, a mimo to panuje jedno założenie - wampiry czeka najgorsze. Więc to takie ważne?

UMIEJĘTNOŚCI I WADY
* --- - Zawsze dobrze się uczył, ma obszerną wiedzę kulturoznawczą, ale też z takich dziedzin nauki jak matematyka, fizyka, biologia, czy astronomia. W skrócie, kujon;
* --- - Dobrze posługuje się bronią palną, choć nie sięga po nią bez takiej konieczności. Z reguły opanowany trzyma wszystko pod kontrolą stawiając na dyplomację.

* --- - Poza naturalną długowiecznością, w pełni opanował swoje draculeckie zdolności przemiany w chmarę nietoperzy, jak też kontrolę formy bestii.
* --- - Naturalne zagrożenia: wilkołaki, kołki, srebro i promienie słoneczne.

* --- - Jest krótkowzroczny od dziecka, przez jego wadę wzroku zmuszony jest nosić okulary;
* --- - Nie jest specjalnie zaprawiony w walce w zwarciu, co w jego przypadku wypadałoby dosyć chaotycznie.
Aris A. Oligarchii
Aris A. Oligarchii

Stan postaci : Brak uszczerbków na zdrowiu.
Ubiór : Przeważnie długie płaszcze z czerwonymi dodatkami, niekiedy okulary.
Źródło avatara : NN

Powrót do góry Go down

Powrót do góry


 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach